Geoblog.pl    stock    Podróże    Rodzinnie wokół Meksyku    Góra z górą się nie zejdzie... cz. II
Zwiń mapę
2019
01
lut

Góra z górą się nie zejdzie... cz. II

 
Meksyk
Meksyk, Xochicalco
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 4478 km
 
Spotkanie z Przedsiebie opisywane tutaj nie było jedynym pokazującym, jak mały jest świat. Mnie nie trzeba było tego udowadniać – kiedyś na malutkiej wysepce na Fidżi, gdzie jednocześnie spędzało czas jedynie jakieś 30-40 osób o tu spotkałem kolegę z pracy. Dwanaście tysięcy kilometrów od domu!

Dojechaliśmy do Xochicalco, ostatnich podczas naszej wędrówki prekolumbijskich ruin. Rozpoczęliśmy zwiedzanie, kiedy z daleka zauważyłem znajomą krępą sylwetkę w kapeluszu....

Jasny gwint, to musi być Don! Wiedziałem, że mój stary znajomy podróżuje właśnie po Meksyku, ale nie kontaktowałem się z nim i nie koordynowałem trasy. Ale nasze drogi i tak się zeszły.

Spotkanym znajomym był Don Parrish, jeden z największych podróżników świata, długoletni numer jeden na MTP i numer 14 na Nomad Manii. Z Donem korespondowałem już od dawna, uczestniczyliśmy wspólnie w potężnym projekcie modyfikacji regionów na nomadmania.com. Pierwszy i jedyny raz spotkaliśmy się twarzą w twarz w serbskim Apatinie, podczas Extreme Travellers International Congress - szczegóły tutaj. Don prowadzi stronę internetową donparrish.com i jest kolejnym fanem miejsc z listy UNESCO – ma ich na koncie ponad 550. Szczyci się tym, że swój aktualny adres mailowy posiada nieprzerwanie od 1989 r. Don, jak wielu Amerykanów, ma hopla na punkcie genealogii własnej rodziny i był w tym wyjątkowo skrupulatny – odkrył, że trójka z jego przodków przybyła do Ameryki na pokładzie Mayflower (większość najszacowniejszych rodów Ameryki wywodzi się właśnie z tego statku). Don jest jednym z najsympatyczniejszych ekstremalnych podróżników i bardzo się cieszyłem, że mogłem go spotkać. Tym bardziej, że okoliczności były tak wspaniałe. Xochicalco to jedno z najlepiej zachowanych prekolumbijskich miast w Meksyku. Zachowało się tu m.in. obserwatorium astronomiczne, a obok jest świetne muzeum – to chyba stąd projektanci współczesnych felg czerpali swoje pomysły (zobacz zdjęcie). Całość jest absolutnie godna polecenia – tym bardziej, że to zaledwie półtorej godziny jazdy od stolicy Meksyku.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (14)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (8)
DODAJ KOMENTARZ
genek
genek - 2019-04-14 18:23
niesamowite są takie spotkania.
 
migot
migot - 2019-04-14 18:41
Kolejne ciekawe miejsce - notuję na przyszłość.
A spotkanie - niezwykłe, jest jakaś chyba moc przyciągania wśród znajomych, też miałam kilka takich nieumawianych spotkań :)
 
marianka
marianka - 2019-04-14 22:43
Świat jest naprawdę mały!
 
sestian
sestian - 2019-04-15 08:51
Tak się trafić... dobre :)
 
zula
zula - 2019-04-15 17:02
Jak dobrze ,że robisz odnośniki do dawnych wypraw !
A spotkanie z Panem Donem to dla Geoblog.pl wielki zaszczyt ! Mamy tutaj ( myślę o Tobie) ...wybornych podróżników !
Wielkie brawa! :-)
 
danach
danach - 2019-04-20 21:48
Ale świetne muzeum i do tego takie spotkanie , a kto robił zdjęcie ?
 
stock
stock - 2019-04-21 06:38
Don wynajal samochod z kierowca i to wlasnie jego kierowca robil zdjecie.
 
mamaMa
mamaMa - 2019-05-10 22:18
Niesamowity przypadek i fascynujacy czlowiek!
 
 
stock
Wojtek
zwiedził 51% świata (102 państwa)
Zasoby: 638 wpisów638 2672 komentarze2672 7833 zdjęcia7833 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
23.11.2024 - 23.11.2024
 
 
01.11.2024 - 11.11.2024
 
 
12.09.2024 - 22.09.2024