Geoblog.pl    stock    Podróże    Jordania i okolice    Z Petry do Montrealu
Zwiń mapę
2017
25
sty

Z Petry do Montrealu

 
Jordania
Jordania, Mont-Real
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 26 km
 
Jak daleko jest z Petry do Montrealu?


Kalkulatory odległości pokazują 8974 km. Ja jednak dostałem się tam w pół godziny. No dobrze, do trochę innego Montrealu, mniejszego, ale znacznie starszego od kanadyjskiego odpowiednika. Mowa o zamku Szawbak (Showkak), którego łacińska nazwa to właśnie Mont Real (królewska góra). Był pierwszą tego typu placówką za Jordanem, zbudowano go zresztą za czasów pierwszego króla Jerozolimy, Baldwina,w 1115 r. Jak wiele zamków krzyżowców, Shawbak jest malowniczo położony na wysokim wzgórzu – choć nie tak malowniczo jak wspaniały Zamek Nimrod na Wzgórzach Golan, który opisałem w poprzedniej relacji z Izraela.

Obecnie zamek jest zrujnowany, choć przyjemnie jest pobuszować po jego korytarzach, wieżach i murach. Wstęp kosztuje 2 dinary, posiadacze Jordan Pass* wchodzą za darmo. Biorąc pod uwagę niewielki dystans z Petry, jeśli ktoś ma trochę wolnego czasu zamek będzie dobrym wyborem.

Po Showkaku chciałem zobaczyć Rezerwat Natury Dana, choć z uwagi na ograniczenia czasowe ostatecznie sobie odpuściłem. Zwiedziłem jednak wioskę Dana, która próbuje być mini skansenem wsi arabskiej, podobnym do wsi Misfat Al-Abrijen, znanej czytelnikom ze świeżej omańskiej relacji Marianki i nieco starszej mojej. Na razie jednak wiosce bardzo daleko do zostania turystyczną atrakcją, choć podobno sam rezerwat Dana jest przepiękny. Ja go podziwiałem wyłącznie z perspektywy szosy i muszę przyznać, że robił wrażenie – kilka zdjęć w załączeniu.

Z Dany udałem się nad Morze Martwe, choć nie miałem zamiaru się w nim kąpać - wrażenie bezwysiłkowego unoszenia się na wodzie było już mi znane z Morza Kaspijskiego. Zwiedziłem za to Muzeum Najniższego Miejsca Na Ziemi, opisujące warunki życia tutejszych mieszkańców na przestrzeni wieków. Ziemia to naprawdę starożytna, to tu miały się znajdować biblijne Sodoma i Gomora (grób Lota, czczonego też w islamie, znajduje się nieopodal). W odróżnieniu do Izraela, większość jordańskiej części Morza Martwego jest rzeczywiście martwa dla turystów i dopiero na północno-wschodniej flance można spędzić czas w ultra drogich hotelach słynnych z leczniczych kąpieli. Noc spędziłem w znanej ze wspaniałych mozaik Madabie, choć czasu starczyło wyłącznie na zwiedzenie jednego z pomniejszych greckich kościołów. Bazylika św. Jerzego, w której znajduje się słynna mozaikowa mapa Palestyny, została zamknięta tuż przed moim nosem.


*Co to jest Jordan Pass i komu się opłaca, opiszę w podsumowaniu.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (16)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
marianka
marianka - 2017-02-13 07:13
Nieodwiedzenia Dany bardzo bardzo żałuję! Jedno z trójki miejsc na mojej liście, dla których mam zamiar wrócić kiedyś do Jordanii :)
 
tealover
tealover - 2017-02-13 08:31
Właśnie się zastanawiałam, po co lecieć do Montrealu z Jordanii...? Dobry żart :P Pięknie w tej Jordanii :)
 
stock
stock - 2017-02-13 21:36
Chciałem nawet dla żartu wskazać Montreal na mapie, ale jak widać clickbait (przynajmniej dla obserwujących) i tak się udał :-))
 
 
stock
Wojtek
zwiedził 51.5% świata (103 państwa)
Zasoby: 640 wpisów640 2686 komentarzy2686 7849 zdjęć7849 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
23.11.2024 - 24.11.2024
 
 
01.11.2024 - 11.11.2024
 
 
12.09.2024 - 22.09.2024