Geoblog.pl    stock    Podróże    Rodzinnie do Kraju Kwitnącej Wiśni    Zachwycające Koyasan
Zwiń mapę
2013
09
kwi

Zachwycające Koyasan

 
Japonia
Japonia, Kōya-san
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10829 km
 
Po powrocie z Okinawy na Honsiu naszą pierwszą bazą wypadową była słynna Nara. Zanim zaczęliśmy zwiedzać samo miasto, kontynuując szlak miejsc z listy UNESCO, wybraliśmy się do górzystego Koyasan, będącego częścią wpisu „Święte miejsca i szlaki pielgrzymkowe w rejonie góry Kii”. Cieszę się, że mój 200. wpis na Geoblogu dotyczy tak ciekawego miejsca.

Koyasan jest położone na wysokości naszego Zakopanego i dojazd do niego z popularnych miejsc turystycznych może wydawać się lekko skomplikowany, np. z Osaki trzeba przesiadać się dwa lub trzy razy. To może tłumaczyć, dlaczego jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w Japonii nie jest zbyt często odwiedzane przez turystów. A zwiedzić je trzeba koniecznie, dla mnie to zdecydowanie jedno z najciekawszych miejsc w tym kraju.

Już sam dojazd do Koyasan dostarcza miłych wrażeń. Pociąg dojeżdża do stacji Gokurakubashi, skąd do miasteczka prowadzi kolejka linowo-szynowa. Kolejka nie byle jaka, bo w ciągu 5 minut jazdy pokonuje prawie 500 m różnicy wzniesień! Jest naprawdę baaardzo stromo, takiego nachylenia przy transporcie nie widziałem nigdzie indziej.

Koyasan to miejsce działania oraz pochówku wielkiego nauczyciela buddyzmu w Japonii, mistrza Kukai, zwanego pośmiertnie Kobo-Daishi. Znaczenie Kukai dla Japonii można porównać do św. Cyryla i Metodego dla Rusi – był nie tylko wielkim nauczycielem buddyzmu (założył sektę shingon – „Prawdziwego słowa”), ale też reformatorem pisma – twórcą sylabariusza kana, znacznie upraszczającego skomplikowany język chiński. O znaczeniu Kukai może świadczyć fakt, że jego mauzoleum nie można zrobić zdjęć nawet z zewnątrz (w buddyjskich miejscach kultu zakaz fotografowania obowiązuje tylko w środku).

Do mauzolem Kobo-Daishi wiedzie droga przez wielki buddyjski cmentarz Okunoin, jednomyślnie wybrany przez nas jako drugie najbardziej niezwykłe miejsce w Japonii (on numerze 1 w kolejnym wpisie). Wyobraźcie sobie cmentarz z ponad 200 tys. nagrobków, położonych w przepięknym otoczeniu wśród kilkusetletnich cedrów. I nie ma tu wiele powtarzalności, praktycznie każdy pomnik jest inny. Wśród nagrobków jest wiele poświęconych dzieciom nienarodzonym lub umarłym w wieku niemowlęcym – te są ubrane w trójkątne chustki, przypominające śliniaczki. W samym Okunoin można spędzić dobrych kilka godzin, przechadzając się wśród zacienionych alejek, w których jest podobno przyjemnie chłodno nawet podczas środka gorącego lata. Nie wystarcza mi umiejętności, żeby opisać piękno tego miejsca, zapraszam więc do zdjęć.

Koyasan to jednak nie tylko cmentarz Okunoin. Jak na prawdziwe święte miejsce przystało, wiele tu wspaniałych świątyń, wśród których najważniejsza jest wielka Kongobuji. Nam najbardziej przypadł do gustu kompleks Danjo Garan z przepiękną czerwoną pagodą Konpon Daito. Nie można też ominąć bramy Daimon, z dwoma ogromnymi rzeźbami strażników, przedstawionymi tak realistycznie, że co bardziej wrażliwe dzieci mogłyby się rozpłakać.

Dla nas Koyasan okazało się jednym z najciekawszych miejsc w Japonii. Planując podróż po tym kraju nie można tego miejsca ominąć!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (23)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2013-05-13 21:48
Gratuluję dwóch setek ...turystycznych !

Ojczyzna to groby i ludzie . Na każdym cmentarzu wyszukać można historię narodu, kulturę i wiarę.
 
krzysieksp
krzysieksp - 2013-05-14 07:22
Dzięki Tobie odwiedziliśmy Koyasan. I mogę potwierdzić, że wśród "zacienionych alejek" jest naprawdę zimno.
Niemniej, miejsce godne polecenia i konieczne do zobaczenia.
 
marianka
marianka - 2013-05-14 10:13
Ooo, nieturystyczne, piękne miejsca - coś co lubię! Także gratuluję 200-tki, oby kolejna była równie ciekawa!!
 
mirka66
mirka66 - 2013-05-14 11:42
Cudowne sa te swiatynie.Maja swa dusze.
 
 
stock
Wojtek
zwiedził 51% świata (102 państwa)
Zasoby: 638 wpisów638 2670 komentarzy2670 7833 zdjęcia7833 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
23.11.2024 - 23.11.2024
 
 
01.11.2024 - 11.11.2024
 
 
12.09.2024 - 22.09.2024