Geoblog.pl    stock    Podróże    Grenlandia    Trochę o historii, polityce i cenach
Zwiń mapę
2012
13
lip

Trochę o historii, polityce i cenach

 
Grenlandia
Grenlandia, Ilulissat
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 4467 km
 
Kolejny leniwy dzień, wypełniony wycieczką z przewodnikiem po mieście i zwiedzaniem lokalnego muzeum. Plusem było poznanie czegoś więcej o historii i bieżącej sytuacji polityczno-ekonomicznej Grenlandii.

Pewnie większość pamięta o odkryciu Grenlandii przez Wikingów jeszcze w X w., ale niewiele osób kojarzy, dlaczego obecnie wyspa należy do Danii. Od momentu odkrycia stale utrzymywało się na wyspie osadnictwo norweskie (Inuici przybyli na Grenlandię około dwa wieki później). Norwegia już pod koniec XIV w. połączyła się z Danią unią personalną, w której to jednak Dania była krajem dominującym. Dlatego też norweskie kolonie (Grenlandię, Islandię i Wyspy Owcze) przejęła właśnie Dania i po ponownym rozdzieleniu krajów na początku XIX w. Grenlandia pozostała jako kolonia duńska. Kwestia przynależności Grenlandii nie była jednak cały czas jasna i oprócz Danii zgłaszały do niej pretensje Norwegia i Kanada. Stały Trybunał Sprawiedliwości Międzynarodowej działający przy Lidze Narodów rozstrzygnął w 1933 r., że cała Grenlandia ma pozostać przy Danii. Niemałą rolę w tym orzeczeniu miały wyniki odkryć Knuta Rasmussena (urodzonego w Ilulissat), który potwierdził, że Innuici zamieszkujący Grenlandię stanowią jeden „naród” i ich kultura jest taka sama w każdym miejscu wyspy – w konsekwencji, sama Grenlandia także powinna pozostać jednolitym terytorium.

Grenlandia pozostawała duńską kolonia aż do 1953 r. Do tego czasu na wyspie niewiele się działo, była trzymana w totalnej izolacji i obcokrajowcy nie mieli praktycznie możliwości dostania się na nią. Podczas II wojny światowej Dania straciła de facto kontrolę nad Danią i choć odzyskała ją po wojnie, utrzymywanie izolacji nie było już możliwe. W 1953 r. Grenlandia stała się formalnie częścią Danii i uzyskała reprezentację w parlamencie. Od tego czasu zaczęło się „zduńszczanie” wyspy, trwające do 1978 r., kiedy to Grenlandia otrzymała szeroką autonomię i stała się w dużej mierze niezależnym państwem. Od tego czasu nastąpiło odwrócenie trendu, wyspa zaczęła się „grenlandyzować”, popierano przede wszystkim język inuicki, zmieniono nazwy miast na lokalne (m.in. stolica Godhab stała się Nuuk).

Grenlandia cieszy się od 2009 r. jeszcze większą autonomia i prowadzi nawet własną politykę zagraniczną. Nie liczyłbym jednak na to, że w najbliższym czasie stanie się w pełni samodzielnym państwem. Powód jest prosty – dotacje od Danii stanowią ponad połowę budżetu Grenlandii! Poza tym, choć Innuici stanowią większość mieszkańców Grenlandii, to Duńczycy zajmują większość stanowisk związaną z ruchem turystycznym czy służbą zdrowia. Szansą dla Grenlandii jest odkrycie ekonomicznie opłacalnych do wydobycia złóż ropy naftowej i rud metali (obecnie wydobywa się trochę żelaza i cynku).

Grenlandia jest, podobnie jak Dania, bardzo drogim krajem. Na miejscu nie uprawia się żadnych zbóż czy warzyw i żywność trzeba transportować, w związku z czym kosztuje sporo. Dla porównania – w supermarkecie litr mleka kosztuje ponad 30DKK/18PLN (w Danii pięciokrotnie taniej), piwo 17DKK/10PLN za 0,33l, pomidory ok. 17DKK za 3 małe sztuki. Dwie rzeczy na Grenlandii są tańsze – świeże ryby (i to najlepsze gatunki, jak halibut czy sum) to tylko 30DKK za kilogram, mięso foki 40DKK, wieloryba 50DKK - oraz paliwo – 6DKK/3,5PLN za litr (paliwo jest takie tanie, bo jest zwolnione z akcyzy).
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
stock
Wojtek
zwiedził 51% świata (102 państwa)
Zasoby: 637 wpisów637 2670 komentarzy2670 7833 zdjęcia7833 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
01.11.2024 - 11.11.2024
 
 
12.09.2024 - 22.09.2024
 
 
10.03.2014 - 31.08.2024