Geoblog.pl    stock    Podróże    Nowo Odkryta Ziemia    Odkrywcy Ameryki
Zwiń mapę
2025
29
maj

Odkrywcy Ameryki

 
Kanada
Kanada, Quirpon Harbour
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 5429 km
 
Dziś będzie króciutka notka, bo i dzień nie obfitował we wrażenia, choć był bardzo długi. Rozpoczęliśmy go pobudką przed 5.00 (a więc po jakichś czterech godzinach snu), aby zdążyć na prom o 6.30 czasu Quebec, która jest 8.00 czasu Nowej Fundlandii. Przed 10.00 zjechaliśmy i udaliśmy się na wschód.

Jedyne zwiedzane dziś miejsce nie jest spektakularne, ale bardzo ważne dla historii świata. To tutaj odkryto jedyną do tej pory potwierdzoną osadę Wikingów w Ameryce Północnej poza Grenlandią. Wikingowie osiedlili się tu koło 1000 r. i przebywali najprawdopodobniej dość krótko, traktując L’Anse aux Meadows jako coś w rodzaju bazy wypadowej do dalszych wypraw (a sięgały one prawdopodobnie co najmniej dzisiejszego Massachusetts). Tutaj znajdują się najstarsze w Ameryce Północnej ślady obróbki żelaza. Wikingowie opuścili je dość szybko, prawdopodobnie z powodu niedostatku jedzenia i być może zatargów z tubylcami. Miejsce zostało odkryte dzięki uporowi norweskich badaczy Helge i Anny Ingstad w 1960 r. i szybko stało się archeologiczną sensacją.

Obawiałem się trochę o wizytę w L’Anse aux Meadows, bo miejsce jest oficjalnie otwierane 1 czerwca, za trzy dni. Okazało się, że niepotrzebnie – centrum interpretacyjne było zamknięte, ale samo stanowisko archeologiczne nie. Niewiele jednak tam się znajduje – rekonstrukcja kilku chat i małe wzniesienia sugerujące, że kiedyś istniały tam budynki.

L’Anse aux Meadows jest dla wielbicieli listy UNESCO miejscem szczególnym. Znajduje się w złotej dwunastce miejsc wpisanych podczas pierwszej sesji z 1978 r. Z tej dwunastki widziałem do tej pory sześć (oprócz tego były to Kraków, Wieliczka, Katedra w Aachen, Park Narodowy Simien i Lalibela), pozostaje jeszcze sześć, w tym jedno bardzo trudne do zwiedzenia – Park Narodowy Nahanni w Kanadzie. Głównie przez Nahanni skompletowanie całej dwunastki jest niezwykle trudne (znałem tylko jedną osobę, która tego dokonała), ale oczywiście będę dążył do tego celu.

Z L’Anse aux Meadows mieliśmy 730 km i 8 godzin jazdy do noclegu. Dojechaliśmy do Gander i liczę, że w końcu się wyśpię – jutro czeka mnie nocka w samolocie do Europy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (7)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
marianka
marianka - 2025-05-30 08:48
Bardzo trzymam kciuki, żebyś był drugą osobą, która tego dokona!
 
stock
stock - 2025-05-31 02:02
Dziękuję. Znając życie nie mam szans na bycie drugim, ale samo skompletowanie dwunastki będzie osiągnięciem.
 
mamaMa
mamaMa - 2025-05-31 07:42
Nahanni trudne? Dlaczego? Ze względu na utrudniony dojazd? Jeśli tak, to co to dla Ciebie:)

A dzisiejsze miejsce niezmiernie ciekawe.
 
stock
stock - 2025-05-31 11:20
Do Nahanni nie da się dojechać. Trzeba brać łódź na parę dni lub samolot. Droga i logistycznie skomplikowana sprawa.
 
 
stock
Wojtek
zwiedził 54.5% świata (109 państw)
Zasoby: 674 wpisy674 2874 komentarze2874 8241 zdjęć8241 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
22.05.2025 - 31.05.2025
 
 
28.03.2025 - 14.04.2025