Geoblog.pl    stock    Podróże    Pierwszy Geoblogowy Zjazd - Warszawa, 4.12.2018    Po spotkaniu
Zwiń mapę
2018
06
gru

Po spotkaniu

 
Polska
Polska, Warszawa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
Wiem, że wielu Geoblogowiczów umiera z ciekawości. Za chwilę też będą umierali, ale z zazdrości, bo spieszę donieść, że nasze spotkanie się odbyło i było bardzo, bardzo udane. Nie dość, że pojawili się wszyscy potwierdzeni uczestnicy, to jeszcze w ostatniej chwili zaanonsował się i dołączył do nas Sestian. Sestian przyjechał do nas specjalnie z Wrocławia i po spotkaniu bezpośrednio wracał do domu. Dziękujemy i podziwiamy determinację, bo to przecież trzy i pół godziny drogi w jedną stronę.

Geoblogowicze okazali się bardzo punktualni i o 18.00 mogliśmy zaczynać. A zaczęło się świetnie, bo do najmłodszych przyszedł mikołaj – wprawdzie nie sam, ale przez posłańców, czyli Martynę i Pawła, w skrócie Pamar. Mogliśmy na żywo podziwiać fantastyczne balonowe prace Martyny, którymi zostały obdarowane dzieci. Pola dostała samolot, Adam Spidermana, a Martynka swoją ulubioną księżniczkę Elsę z Krainy Lodu. Dla mnie to, co robi Martyna (ta duża ;-)) z balonami, to totalny kosmos, ale wiem, że stworzenie takich figur wymaga naprawdę dużo pracy. Tym bardziej dziękuję jeszcze raz w imieniu dzieci i swoim – balony dojechały całe, nie popękały i cieszą nasze oczy jeszcze dzisiaj. Duetowi Pamar życzymy też urzeczywistnienia planów zawodowych, o których intensywnie myślą.

Dzieci zostały obdarowane jeszcze raz tego wieczoru. Tym razem w rolę mikołaja wcieliła się Zula, która wracając prosto z podróży przywiozła wszystkim piękne pamiątki. Dzieci dostały najwięcej, ale i wszyscy dorośli opuścili spotkanie z upominkami. Zula, dziękujemy!

Poza wymianą prezentów była oczywiście okazja porozmawiać. Głównym tematem były rzecz jasna podróże, te przeszłe i planowane. Danach wspominała Chiny i Japonię, a przede wszystkim Australię, jak to sama określiła, swoją podróż życia. Genek Team pochwalił się przyszłą podróżą do Rosji, której zapowiedź możecie przeczytać tutaj. Sestian opowiedział o planach kontynuacji swoich Czeskich Vlaków , a Bora dorzuciła zapowiedź kolejnych podróży kamperem, a ponadto zadała ciekawe pytanie, co jest naszym zdaniem turystycznym numerem jeden w Polsce. Nie było między nami jednomyślności, choć przeważający głos padł na Wieliczkę, jak się okazało, rodzinne miasto Danach, która na terenie kopalni często grała w piłkę. A Wy co o tym myślicie, jaką jedną rzecz pokazalibyście obcokrajowcowi zwiedzającemu Polskę?

Oprócz tematów czysto podróżniczych omawialiśmy też jeden poważniejszy, czyli przyszłość samego Geobloga. Wszyscy jesteśmy zaniepokojeni zupełnym brakiem rozwoju strony i dyskutowaliśmy, co z tym zrobić. Pojawiły się różne pomysły i, choć nic wiążącego nie ustaliliśmy, mamy kilka scenariuszy, które spróbujemy rozwinąć. Wszyscy bardzo byśmy chcieli utrzymać Geoblog co najmniej w obecnym stanie, a najlepiej w formule ulepszonej. Jak to wskazywali Bora i Pamar, przesiadka na własnego bloga jest trudna, pożera mnóstwo czasu i nie zawsze daje satysfakcjonujące rezultaty.

Paweł i Martyna mieli jako pierwsi opuścić nasze towarzystwo, ale tuż przed ich wyjściem stała się rzecz straszna – Adamowi pękła głowa balonowego Spidermana. Paweł przyniósł zapasowe balony, a Martyna szybko naprawiła uszkodzenie… po czym oblężona przez dzieci na szybko zaczęła im tworzyć różne pieski, miecze i motylki, co zajęło chyba kolejne pół godziny. Jeszcze raz brawo, Martyna!

Spotkanie trwało ponad cztery godziny i wszyscy w doskonałych humorach postanowili, że trzeba się spotykać częściej. Przyznam, że nie spodziewałem się takiej frekwencji i serdecznie wszystkim dziękuję za przybycie.


I ja tam byłem, miód i wino piłem… A jako, że jestem wędrowniczkiem, z racji pracy często jeżdżącym po wszystkich dużych miastach w Polsce, wyrażam chęć dalszej integracji geoblogowego światka, tym razem podczas spotkań poza Warszawą. Wpisujcie miasta!!!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (7)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (28)
DODAJ KOMENTARZ
tiri
tiri - 2018-12-06 18:14
Gratulacje i czekam na "Drugi Geoblogowy Zjazd"
 
danach
danach - 2018-12-06 19:11
Stock dokładność relacji fantastyczna !!! To spotkanie to super sprawa polecam Wszystkim
 
louis
louis - 2018-12-06 19:13
No rzeczywiście to racja - można umrzeć z zazdrości. Ale to przecież nic straconego, prawda..?
Zatem, ja bym proponował następny zjazd w Bydgoszczy, bo skoro Zula, Sypkarola , moja skromna osoba oraz - jak się zdążyłem zorientować - jeszcze kilka osób również jest z tego miasta, to może właśnie tu..?
Zwłaszcza że do Bydzi zewsząd znacznie bliżej, aniżeli do Wa-wy - w grę więc wchodziliby także blogowicze na przykład z Trójmiasta, Łodzi czy ze Szczecina, Poznania, bo mieszkańcom z tych miejsc jednak taka wyprawa aż do stolicy jest jednak niezbyt na rękę, po prostu za daleko. A Bydgoszcz leży nieomal w "złotym środku" kraju, zgadza się?
Pozdrawiam.
louis
 
stock
stock - 2018-12-06 19:35
Louis, rzeczywiście rozmawialiśmy z Zulą o Bydgoszczy. Nie musimy tego nazywać szumnie kolejnym zjazdem, ale spotkanie w mniejszym lub większym gronie zrobić możemy.
 
jowa31
jowa31 - 2018-12-06 19:36
albo w Poznaniu, najlepiej w sobotę. (niektorzy pracują i oszczędzają urlopy) , Szkoda, że mnie nie było!, zazdroszczę (pozytywnie!- cokolwiek to znaczy). podrawiam
 
stock
stock - 2018-12-06 19:43
Jowa, o oszczędzaniu urlopu akurat wiem sporo :) Jeśli o mnie chodzi, to jeżdżę po Polsce raczej w tygodniu i z sobotą może być ciężko. W Poznaniu spotkanie będzie na pewno, jest tam wielu podróżników, nie tylko z Geobloga, których chciałbym poznać.
 
zula
zula - 2018-12-06 19:49
stock Twoja relacja jest na 5*
Dziękuję także , że spotkanie nasze było wyjątkowe!
Propozycja - Bydgoszcz - bardzo dobra.
Termin ?... proszę pomyśleć i napisać
 
zula
zula - 2018-12-06 19:58
...a i jeszcze specjalne podziękowania dla pana, który utrwalił na zdjęciu nasze osoby!
:)
 
louis
louis - 2018-12-06 20:01
stock; oczywiście użycie określenia "zjazd" jest zdecydowanie na wyrost, ale... jeśli następnym razem chęć udziału w takim przedsięwzięciu wyraziłoby znacznie więcej osób - na przykład 30-40 - to co wtedy..?
A akurat taka ilość już wcale nie jest niemożliwa, zważywszy na sukces tego pierwszego spotkania, bo apetyty blogowiczów wzrosną. Ot, wystarczy tylko rozsądnie takie spotkanie zareklamować, zaplanować je na weekend (i podczas ferii!) a nie na wtorek i już się zbierze niezły tłumek, no nie?
Moją propozycją jest więc; Klub Marina na wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy.
 
marianka
marianka - 2018-12-06 20:37
Oooo, oczywiście, że umieram z zazdrości! Ale i z dumy, że zorganizowaliście tak udane i liczne w uczestników geoblogowe spotkanie. Super! Oby faktycznie była to zapowiedź kolejnych spotkań!
Ja oczywiście głosuję za południem i Krakowem. A może właśnie w Wieliczce (przyznam, że bardzo mnie zaskoczył ten wybór jako nr 1)?
Bardzo interesuje mnie też wątek przyszłości Geobloga. Sama o tym dużo myślę i mocno się martwię. Jakie scenariusze rozważacie?
 
stock
stock - 2018-12-06 20:47
W Krakowie spotkamy się na pewno, mam nadzieję, że już wkrótce. Będzie okazja porozmawiać o Geoblogu - zasadniczo chcielibyśmy portal uaktywnić od strony admińsko-zarządczej, ale nie chcę za dużo ujawniać publicznie bez pytania o zdanie obecnej władzy.
 
louis
louis - 2018-12-06 21:03
marianka; fajnie, że się też odezwałaś i zabrałaś głos w tej dyskusji.
Przyznam, że wiele twoich postów bardzo mnie zaciekawiło, zwłaszcza Sacrum Profanum - Ziemia Święta (prawdziwy majstersztyk!!!), toteż przy okazji każdego "odcinka" lektury twoich wpisów wystawiałem ci w pełni zasłużoną ocenę 5!
Ale ostatnio zauważyłem, że ktoś chyba ciebie z wysokich miejsc najwyżej ocenianych blogów złośliwie zbanował, więc zapewne także i to jest powodem twoich zmartwień o geobloga, prawda..?
No cóż, mnie też to niestety już dwukrotnie spotkało, kiedy moje wpisy o Tahiti i Rabaulu ktoś "utrącił". Mam w sumie dość sporo znajomych, którzy poprzez geobloga moje "Wspominki" czytają, a potem po swojemu oceniają, więc dlatego ostatnio dość wysoko się w tym rankingu "wskrabałem", ale dlaczego komuś to wadziło..? Nie pojmuję.
Ale ty, podobnie jak ja, tym się nie zrażaj tylko pisz dalej, bo naprawdę to potrafisz. Gratulacje!
Pozdrowionka.
 
genek
genek - 2018-12-06 21:09
My możemy i do Krakowa i do Bydgoszczy , z tym że w trakcie tygodnia pewnie wystawimy delegację ale w uzgodniony weekend jak nie wyjedziemy gdzie indziej damy radę w komplecie. Naprawdę było super :) A balonowy samolot z okienkami taki fajny , że nic tylko w niego wsiadać i lecieć!
 
marianka
marianka - 2018-12-06 22:07
@stock: no i nie napisałeś dokąd Wasza rodzina się wybiera :)
@louis: dziękuję serdecznie, bardzo mi miło!
Przyznam, że na szczęście akurat tymi ocenami zbytnio się nie przejmuję i ich nie sprawdzam - mam świadomość, że to mocno zmanipulowane głosowanie :) Dużo ważniejsze dla mnie są opinie czytelników i za to dziękuję!
 
migot
migot - 2018-12-07 01:13
Ale wspaniałe spotkanie! Cóż, ja głosuje oczywiście za Krakowem - i mam nadzieję, że jakieś kolejne spotkanie się tutaj odbędzie:)

A co do przyszłości Geobloga -faktycznie, strona wydaje się mocno zaniedbana... np., czy Wam też nie wyświetlają się poprawnie mapy? Szkoda by było, żeby portal- a z nim cała społeczność - przeszły do historii...
 
Pamar
Pamar - 2018-12-07 07:09
Niesamowicie było zobaczyć osoby, które zna się od lat z neta. Dziękujemy, za zorganizowanie spotkania :)
Dziękuję za miłe słowa, chociaż dopiero teraz się dopatrzyłam, że Spiderman już na zdjęciu nie miał głowy i z tego co widzę, to Elza stała się Modliszką :D :P
Największym szokiem jednak dla mnie było odkrycie że Genek ma na imię Paweł :D
Ale i tak zwracaliśmy się do siebie ksywkami z geobloga. :)
Kolejne spotkania obowiązkowe! Obiecałam Dzieciaczkom ;)
 
tealover
tealover - 2018-12-07 08:15
Oczywiście, że zazdrość :D Mimo iż ostatnio mało piszę (lub wcale ;) ) to bardzo chętnie poznałabym was osobiście! Niestety nie wchodziła u mnie delegacja w ostatni wtorek do Wawy, ale będę polować na następny zjazd ^^ Cieszę się, że spotkani odbyło się w wyśmienitej atmosferze, choć nie ukrywam, że dokładnie tego się po was spodziewałam :)))
 
stock
stock - 2018-12-07 08:42
@Marianka Planów jest wiele, akurat wczoraj kupiłem bilety na Igrzyska Europejskie w Mińsku, więc wśród odwiedzonych krajów będzie Białoruś.

@Migot To, że nie działają mapy (tak naprawdę to działają, tylko w trybie jakby awaryjnym), jest winą Google, które od niedawna każe sobie słono płacić za ich korzystanie. Można przejść na mapy darmowe, ale raz, że nie jest to proste, dwa, podejrzewam, że serwis straciłby kilka podstawowych funkcji, np. wyszukiwania po nazwach.

@Tealover Ty mieszkasz w Poznaniu, prawda?
 
mamaMa
mamaMa - 2018-12-07 09:19
Swietne spotkanie i swietna relacja, tylko zazdroscic i czekac na nastepne. I dziela Martyny wyjatkowe, juz wiem kogo ze soba na zlot zabiore;-)

Oczywiscie dodam - Berlin, w koncu to spotkanie podroznikow, wiec dlaczego nie?
Musze jednak dodac, ze Poznan to tez swietna miejscowka, tym bardziej, ze mieszkaja tam wysmienici podroznicy Lucynka i Miecio, ktorzy na pewno dolaczyliby do zacnego towarzystwa:-)
 
tasiemiecc
tasiemiecc - 2018-12-07 09:31
Takie spotkanie to super sprawa ;) Jeśli będzie kolejne w Krakowie, to z chęcią się wybiorę :)
 
tealover
tealover - 2018-12-08 15:58
tak, w Poznaniu :)
 
bogmar
bogmar - 2018-12-09 19:03
Cieszymy się, że wszyscy uczestnicy spotkania są zadowoleni, że było miło.
Choć mieszkamy blisko to nie mogliśmy przybyć, gdyż po całonocnym locie z Wysp Zielonego Przylądka wróciliśmy rano 3 grudnia i czekały nas inne obowiązki.
Tym razem to nie była "wyprawa" lecz typowe leniuchowanie. Wkrótce zamieścimy relację.
Pozdrawiamy pomysłodawców i uczestników.
 
sestian
sestian - 2018-12-10 16:15
Stock – jak zawsze profesjonalna relacja! Spotkanie z Wami choćby w Suwałkach, bo czym są dla nas geoblogowiczów kilometry? – tylko celem do realizacji marzeń. A i moje się spełniło, spotkać Was choć garstkę w realnym świecie. Za to Wam bardzo dziękuję! Wszystkim i każdemu z osobna. Do następnego razu. A z problemami sobie poradzimy w co bardzo wierzę. Oczywiście zapraszam do Wrocławia.
 
zielonagora
zielonagora - 2018-12-10 22:33
Super ze spotkanie się udało. Cieszymy się. Nie było nas akurat w Polsce ale postaramy się na kolejny raz. Miejsce dla nas może być dowolne.

Jesteśmy ciekawi planów współpracy i rozwoju lub chociażby utrzymania geoblog.pl przy życiu… próbujemy się z nimi kontaktować od jakiegoś czasu ale bezskutecznie.
@Stock: napiszesz cos o tym jak przedstawia się aktualna sytuacja?
 
stock
stock - 2018-12-11 08:01
@Zielonagora Jasne, dam znać. Na razie jesteśmy w fazie konceptu. Wasze bezskuteczne próby kontaktu nie nastrajają optymistycznie, ale my mamy łatwiej, bo bliżej.
 
haniah
haniah - 2018-12-11 20:08
Ale Wam zazdroszczę spotkania, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu! Myślę, że na następne spotkanie też się zjawię. Serdecznie pozdrawiam szczęśliwych ze spotkania geoblogowiczów!
 
haniah
haniah - 2018-12-11 20:27
Jak miło zobaczyć podróżników, o których podróżach czytałam wiele razy! Pozdrawiam!
 
HANIAH
HANIAH - 2018-12-11 21:02
Do spotkania na Cyprze w urodziny Zuli a może i wcześniej!
 
 
stock
Wojtek
zwiedził 51% świata (102 państwa)
Zasoby: 637 wpisów637 2670 komentarzy2670 7833 zdjęcia7833 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
01.11.2024 - 11.11.2024
 
 
12.09.2024 - 22.09.2024
 
 
10.03.2014 - 31.08.2024