Geoblog.pl    stock    Podróże    Za miedzą też ładnie    Rezydencja w Würzburgu
Zwiń mapę
2012
16
sie

Rezydencja w Würzburgu

 
Niemcy
Niemcy, Würzburg
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 932 km
 
Po lekkim niedosycie w Bambergu przejechaliśmy do pobliskiego Würzburga, gdzie czekał na nas prawdziwy hit - wpisana na listę UNESCO barokowa rezydencja biskupia. Rezydencja, jak pisze Wikipedia, jest porównywana z pałacami w Schönbrunn i Wersalu i muszę przyznać, że nie ma tu żadnej przesady (mam porównanie z Schönbrunn, w Wersalu jeszcze nie byłem). To, co widzieliśmy w środku, naprawdę zapierało dech w piersiach – między innymi największy na świecie plafon, sala lustrzana, cała pokryta cienkimi, 3-milimetrowymi lustrami, fantastyczne różnokolorowe pokoje. Całość robi naprawdę niezapomniane wrażenie. Niestety, nic z tego nie mogę pokazać na zdjęciach, na terenie rezydencji jest zakaz fotografowania.

Twierdzi się, że kler miał w Polsce historycznie potężne wpływy i bogactwa, ale czegoś takiego, jak ten pałac, chyba nigdy nie byłby w stanie postawić. Oczywiście to tylko część prawdy, bo biskup w tym czasie skupiał w południowych Niemczech zarówno władzę duchową, jak i świecką, ale rezydencja jest przykładem niesamowitego przepychu, nieporównywalnego nawet z rezydencjami magnackimi w Polsce. Warto dodać, że w odróżnieniu od Bambergu, rezydencja w Würzburgu była kompletnie zniszczona podczas alianckich bombardowań i w całości zrekonstruowana całkiem niedawno, pod koniec lat 80-tych.

W środku są dwie różne trasy – do zwiedzania samodzielnego i z przewodnikiem. My mieliśmy szczęście – najpierw zrobiliśmy tę samodzielną, potem dołączyliśmy się do grupy Japończyków i zobaczyliśmy drugą część pałacu. Obie trasy są interesujące, ale odrobinę ciekawsza jest ta z przewodnikiem, więc warto poczekać na zebranie się grupy anglojęzycznej (jeśli ktoś nie zna niemieckiego oczywiście).

O ile rezydencja jest piękna, niczym jej nie ustępuje otaczający ją park. Tutaj można było robić zdjęcia, z czego skwapliwie skorzystaliśmy. W samym parku można spokojnie spędzić dwie godziny, na całą rezydencję można więc spokojnie przeznaczyć pół dnia.

Würzburg to nie tylko rezydencja biskupia. Jest tam masa zabytków, które z braku czasu sobie odpuściliśmy. Zwiedziłem tylko część Starego Miasta, w tym dziedziniec uniwersytetu, na którym Wilhelm Rentgen odkrył promienie X.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2012-09-10 19:59
Piekne miejsce.Jeszcze tam nie bylam.
 
marianka
marianka - 2012-09-11 23:39
Oho, byłam i w Schonbrunn i w Wersalu i z samych zdjęć widzę, że Wurzburg śmiało może z nimi konkurować!
 
 
stock
Wojtek
zwiedził 51% świata (102 państwa)
Zasoby: 638 wpisów638 2673 komentarze2673 7833 zdjęcia7833 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
23.11.2024 - 23.11.2024
 
 
01.11.2024 - 11.11.2024
 
 
12.09.2024 - 22.09.2024